W podróży z Beldonkiem - wycieczka śladami bohatera noweli "Beldonek" Adolfa Dygasińskiego
W sobotę, 12 września, Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna w Pińczowie zorganizowała dla swoich czytelników wycieczkę autokarową "W podróży z Beldonkiem". Wycieczka była kolejnym punktem w projekcie "Z Dygasińskim przez Ponidzie", który realizuje pińczowska Biblioteka w ramach programu "Promocja czytelnictwa". Projekt dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Trasa wycieczki w większości odzwierciedlała trasę wędrówki Beldonka, bohatera noweli Adolfa Dygasińskiego "Beldonek". Tytułowy bohater był wiejskim chłopcem, którego po śmierci rodziców przygarnął stryj z żoną. Bardzo źle go traktowali, często bili, zmuszali do ciężkiej pracy i nie dawali jeść. Dlatego chłopiec postanawia uciec w świat. Po drodze spotyka dziada Florka i z nim kontynuuje swą wędrówkę. Beldonek szedł trasą: Balice, Pińczów, Pawłowice, Jędrzejów, Nagłowice, Dąbie, Włoszczowa, aż do Częstochowy. Trasa sobotniej wycieczki została zmodyfikowana. Zaczęła się w Pińczowie, przez Balice, Chmielnik, Kije, Jędrzejów, z zakończeniem w Nagłowicach.
Podróż umiliła czytelnikom gawęda pani Edyty Paw z Muzeum Regionalnego w Pińczowie o życiu i twórczości Adolfa Dygasińskiego. Pani Edyta czytała też fragmenty noweli "Beldonek" w miejscach, które zostały opisane w dziele Dygasińskiego.
Pińczowscy czytelnicy rozpoczęli wycieczkę na dziedzińcu klasztoru w Pińczowie, gdzie powitał ich o. Eliasz. Mirowska świątynia została wspomniana w noweli "Beldonek", robiąc wielkie wrażenie na głównym bohaterze. Następnym punktem podróży była wieś Balice, skąd Beldonek wyruszył w świat. Tutaj wycieczkowicze zwiedzili kościół św. Stanisława, o którym opowiedział im proboszcz, ks. Stanisław Idziak. Następnie wycieczka ruszyła przez Chmielnik do Kij. Tutaj trasa zboczyła z trasy wędrówki Beldonka, jednak miejscowości te występują w innych dziełach Adolfa Dygasińskiego (np. Kije w opowiadaniu "Przygody młodzieńca czyli Robinson polski"), o czym opowiedziała czytelnikom pani Edyta. W Kijach uczestnicy wycieczki zwiedzili tamtejszą Kasztelanię, a wszystko to dzięki uprzejmości dyrektora Samorządowej Instytucji Kultury Kasztelania, pana Piotra Magdziarza. Tutaj też był czas na krótki odpoczynek, poczęstunek, kontemplowanie przyrody i pięknej architektury. Z Kij wycieczka ruszyła przez Jędrzejów do Nagłowic - ostatniego przystanku na trasie. Tutaj wycieczkowicze zwiedzili dworek Mikołaja Reja, w którym mieści się muzeum ojca literatury polskiej, autora "Żywotu człowieka poczciwego". Uczestnicy wycieczki zadowoleni wracali do Pińczowa. Piękna, słoneczna pogoda, urokliwe miejsca, które zobaczyli, a także ciekawa gawęda pani Edyty Paw o Piewcy Ponidzia, Adolfie Dygasińskim sprawiły, że był to pozytywnie spędzony dzień./as/